- Natsu Gray - przedstawiam się już nawet się nad tym nie zastanawiając. Swojego prawdziwego nazwiska nie pamiętam i szczerze mówiąc wcale mi nie tęskno do poznania swej tożsamości. Od paru dobrych lat stosuję nazwisko Gray, które zresztą otrzymałem od swojego najlepszego przyjaciela, gdyż kolor moich włosów woła o pomstę do nieba. - 17 lat - uprzedzam kolejne pytanie sekretarki tej placówki. Placówki, którą śmiem nazywać w duchu swym nowym domem.- Poprzednie miejsce zamieszkania... Australia. Placówka podobna do tej. Powód przenosin... wolałbym zachować dla siebie. Powiedzmy, że po prostu gonię za spokojem - uśmiecham się nieco krzywo. Nie zamierzam od razu odsłaniać wszystkich swoich kart. Może nawet i lepiej by nikt nie wiedział, dlaczego zmieniam szkołę. Nie interesuje mnie nawet wspinanie się po szczeblach kariery. Chcę jedynie zapomnieć. To jedyne o czym marzę w tej chwili, a wiem że nie nadaję się do życia w normalnym świecie. Shirokuro to moja jedyna nadzieja.
Od ów kobiety otrzymuję plan lekcji, mapę placówki oraz klucze do mojego nowego mieszkania. Spoglądam na numerek przyczepiony tuż do nich. Nazwa głosi T i mieszkanie 33. Można i tak. Zarzucam torbę przez ramię i uśmiechając się lekko, żegnam kobietę. Idę dość pewnie w stronę (moim zdaniem) budynków mieszkalnych szukając tego mojego. Pragnę już wreszcie się tu zadomowić. Nic więcej mnie w tej chwili nie interesuje. Po drodze moim oczom ukazuje się okolica, do której z całą pewnością będę musiał się jeszcze długo przyzwyczajać. Ośrodek ten wygląda całkowicie odmiennie od tego w Australii. Mimowolnie tęsknię za swym starym domem, ale szybko odrzucam od siebie to uczucie. Zaczynam nowy rozdział, nowe życie. Stare już dawno zamknąłem na kłódkę. Nie potrzeba mi nic więcej.
Wchodzę do swojego mieszkanka i rzucam torbę na łóżko, po czym sam się na nim rozkładam. Przymykam lekko oczy i uśmiecham się do samego siebie.
- Wreszcie tu jestem, Max - mówię zwracając się do swojego przyjaciela, który z całą pewnością mnie nie usłyszy. Nie szkodzi. Tak przynajmniej odganiam od siebie to nachalne uczucie samotności. Nie chcę się do niego przyznawać, ale już w głębi duszy wiem, że to nie będzie takie łatwe.
Telegraficznym skrótem:
~ Natsu Gray ~
~ 17 lat ~
~ Pochodzenie - nie znane ~
~ Klasa I ~
~ Budynek T, mieszkanie 33 ~
~ Drugi język obcy - Tajski ~
~ Najlepszy przyjaciel - Max ~
~czerwone soczewki, siwe włosy, 170cm, 56kg ~
~ Cichy, samotnik, poważny, z czarnym poczuciem humoru, za przyjaciół wskoczyłby w ogień ~
Powiązania | Statystyki |
Historia |
Przepraszam za małą zmianę w wyglądzie i nazwisku... Jeśli nie pasuje to zmienię! Krótko dzisiaj, uzupełnię braki w podstronach w najbliższych dniach. Cześć i czołem dziubasy!
Ps. Jakby z mieszkankiem i czymkolwiek coś nie pasowało... to ja mogę zmienić. Bezproblemowo... mam jednak nadzieję, że będzie wszystko grało :)